Studiując w Kirgistanie...

czwartek, 15 marca 2007

spokój generalnie

witam,

Ostatnie dni mijają spokojnie można powiedzieć. Uczelnia, załatwianie spraw biurokratycznych, kończąca się rejestracja itd. Normalka. Dziś było na uczelni spotkanie z ambasadorem Kazachstanu w Kirgistanie i dyskusja o wzajemnych stosunkach. Ciekawe. Dziś też zaczęto egzekwować na uczelni obowiązek posiadania legitymacji studenckiej. Kto nie ma legitymacji ten nie może wejść na teren uniwerku. Sęk w tym, że ja nie mam, a żeby w ogóle się dowiedzieć jak taką legitymacje zrobić musiałem dostać się do dziekanatu. Oczywiście ochrona w drzwiach nie wpuszcza. Wiadomo, Polak ma we krwi dar kombinowania. Wyciągnąłem moje prawo jazdy, pokazałem i powiedziałem że mam tutaj bardzo ważne spotkanie w dziekanacie i śpieszy mi się. Chyba wzięli mnie za ważną personę (mimo, że 3 minuty wcześniej nie chcieli mnie puścić) i od razu wszedłem. Jestem też w trakcie załatwiania papierów, tym razem lewych, potrzebnych to rejestracji. Jutro może będę miał. A w sobotę rano jadę w góry, z powrotem będę w niedziele wieczorem, więc trzymajcie kciuki aby pogoda była ładna i aby dało się zdjęć napstrykać. Załączam lokalne graffiti które odkryłem szukając kolejnego doskonale ukrytego biura podróży.
czas na herbatkę :-)

Dla nieznających rosyjskiego:
хунта - junta, przewrót wojskowy, władza wojsowa
США - USA
СССР - ZSRR

Komentarze (4):

Anonymous Anonimowy pisze...

eee... jakos nie jarze zamyslu tego grafficiarza, chyba za glupi jestem...
btw, slyszeliscie ze archeolodzy odkryli "pierwotne" szamotuly? :D

15 marca 2007 17:46  
Blogger Dziki pisze...

Igi, ja też do końca nie kumam, dlatego mam nadzieje, że ktoś mi objaśni. Ogłaszam konkurs na interpretacje tego dzieła: nagroda - jeden som kirgiski!
A co do Szamotuł, co masz na myśli? ja słyszałem, że tam kradną z wykopalisk archeologicznych i sprzedają na allegro :-)

15 marca 2007 18:02  
Anonymous Anonimowy pisze...

2 km od centrum miasta znaleziono resztki sredniowiecznego grodu, zrobili badania geofizyczne czy jakies tam :D

15 marca 2007 18:25  
Blogger bubbabababab pisze...

le to pewnie u mnie na podworku odkopali ten grod ;] tylko ze teraz bywam krotko w domu to nie zauwazylam :P

15 marca 2007 22:13  

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna

My status